Hej! Przedwczoraj wieczorem zaktualizowałem sobie windowsa 10, wczoraj wszystko się tam poinstalowało itp itd. Wbijam sobie do CS:GO i odpala się jak nigdy bardzo długo - czarny ekran i tylko myszka na środku i tak z minutę. Jak już się włączył to miałem jedyne 30fps w menu. Jako, że ostatnio gdzieś czytałem, że ktoś miał ten problem -> wchodzę w aplikacje xboxa i wyłączam DVR -> włączam CS'a i już jest normalnie 120fps, ale aplikacja dalej się włącza strasznie długo. Restartuję kompa i tym razem to samo, czarny ekran, ale CS w ogóle się nie chce włączyć. Szukając problemu odinstalowałem Nvidia Experience i co? I wszystko śmiga jak dawniej.
Teraz pytania do was. Czy ktoś miał ten sam problem? Czy możliwe, że ta aktualizacja windowsa jakoś pokłóciła się z Nvidia Experience? Trochę mi szkoda bo fajnie się tym programem nagrywa, ładna jakość i jest co by nie mówić darmowy.
Teraz pytania do was. Czy ktoś miał ten sam problem? Czy możliwe, że ta aktualizacja windowsa jakoś pokłóciła się z Nvidia Experience? Trochę mi szkoda bo fajnie się tym programem nagrywa, ładna jakość i jest co by nie mówić darmowy.